forum ksmu

aedrin

jakże czesto jest poruszany ten temat... no własnie. ja jestem zdecydowanie przeciwko aborcji jakiejkolwiek - w końcu to zabicie życia. Ale paradoksalnie do tego jestem za antykoncepcją. To nie jest przecież zabijanie, tylko takie "marnowanie życia", czyli jakby nie dopuszczenie do początku nowego zycia.

Paulina

Kocham Boga, ale czy dlatego musze zrezygnowac z antykoncepcji? Przecież gdyby nie ona, to świat byłby całkowicie przepełniony już i to być może ludzmi bez wiary. To chyba zrozumiałe że nie chciałabym zostać matką w tym wieku, ale czy naprawde antykoncepcja to grzech.... Ja też oczywiscie trzymam sie mojego 'NIE" dla aborcji.... Juz sama nie wiem ......

olga

nie nie nie .... antkoncepcja powinna być akceptowana przez Kościół .... dzięki temu unika się aborcji w pewnym sensie ... ale aborcja to przecież morderstwo .... na ten temat raczej nie mam określonego zdania ... to dość kontrowersyjny temat Wink

Explain

BDSM heaven!
[link widoczny dla zalogowanych]